Bloof Orgrimar Barf

Kudlacz

HEY!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do zapoznania;)
Jak ktoś mieszka w okolicy to fajna sprawa;)
Byłem na dwóch, dwa razy zająłem 3 miejsce <nie chwalę się ale to znaczy że da się coś przy okazji wygrać, tzn łatwe jest przy odpowiedniej taktyce etc...mówię o trasie speed> a w tym roku sypnęli ładnie nagrodami. Przykładowo w mojej kategorii jest średnio 8 zespołów. Z czego za 3 są nagrody ~35% szans na nagrody;)
Ciekawe rzeczy można mieć okazję zrobić na które normalnie nie ma się szans - zjazd na tyrolce był raz, wspinaczka w skałkach, jaskinie, przeprawy wodne, zagadki, strzelanie z karabinu, symulacja akcji policyjnej z granatami dymnymi <której jesteśmy "ofiarą"> i wiele różnych, chętnie poopowiadam jak będą chętni, mogę też zdjęcia udostępnić z poprzedniej edycji. Przejście całej trasy daję niesamowitą satysfakcję! W zeszłym roku z kumplem przeszliśmy 45-50 km w 12h!! a też pisali 35 km;).

Deo

łee kurna :/ druga strona Polski :/

Kudlacz

a propo Deo do twojego podpisu xD
a jak ktoś ma lapka bez myszki ? xD

Holyterror

mi się siodełko wżyna w zadek...nie mogę na rowerze jeździć...ale pobiegać bym mógł ;D Very Happy

jakby to było gdzies blisko śląska to bym wysępił auto od ojca albo od brata Very Happy

.

Kudlacz

eee to jest blisko!
miejsce jeśli jeszcze nie znalazłeś jest około 40-50 km od Katowic, około 30-40 od Częstochowy
można powiedzieć że jest w takim środku trójkąta którego punkty to Katowice, Częstochowa, Kraków.

Rowerów jest stosunkowo mała na trasie speed, około 10 minut jazdy, a biegać trzeba i to sporo;) ważne mieć odpowiedniego partnera, żeby wytrzymał! - gra zespołowa;)

Holyterror

hmmm to może może jak będzie czas to się skuszę Very Happy

....

ale tak daleko w przyszłość nie wybiegam...toż to jutro może mnie coś przejechać i zabić Very Happy

...zobaczy się Very Happy

Kudlacz

no wiesz, ok, mam podobne podejście,
ale bez przygotowania to po będziesz zdychał 3 dni albo i więcej...

Holyterror

ja cały czas trenuję Very Happy

sztuki walki robią swoje, nie mniej jednak lepiej czuję się w walce jeżeli chodzi o kondycję niż o bieganie...ale czasem wieczorami też biegam...zobaczy się Very Happy

Marcosius

Prawie że po sąsiedzku :d

Deo

Banza

Przyznam, że ciekawie to wygląda Wink

chetnie bym się przejechał, zwłaszcza ze mam nie daleko

Kudlacz

bierz kumpla, dziewczynę i jazda Wink